Stosując
diety, suplementację czy nawet wprowadzając ruch do swojego życia staramy się
zmienić swoje ciało, aby bardziej odpowiadało ono naszym oczekiwaniom. Niestety
zazwyczaj to nie wystarcza. Zazwyczaj
nasze jedzenie, nasz sposób jedzenia, nasze zwyczaje żywieniowe są zarówno
przyczyną kolejnych problemów zdrowotnych, jak i (albo przede wszystkim)
objawem. Nasz sposób jedzenia
kształtuje się od dzieciństwa, często staje się odpowiedzią na targające nami
emocje. Staje się lekarstwem na samotność, porzucenie, poczucie niepewności.
Jedzenie spełnia w naszym życiu bardzo wiele ról, wpływa nie tylko na nasze
samopoczucie, ale i na to jak postrzegamy samych siebie, na nasze życie
towarzyskie. Jedzenie jest z nami na każdym kroku. Stosując diety, często nie
zauważamy, że jedzenie jest tylko objawem naszych bolączek. Traktujemy swoje ciało
z niechęcią, bo chcielibyśmy aby wyglądało inaczej, nie potrafimy się już
wsłuchiwać w jego potrzeby, aby móc dostarczyć mu odpowiedniej ilości energii.
Dietę traktujemy jak karę. Chcemy ukarać siebie samych za brak subordynacji i
rozpasanie. Traktując się z taką niechęcią mamy nikłe szanse na redukcję wagi,
a jeszcze mniejsze na jej utrzymanie. Gdyż przez stosowanie diet i odrzucanie
swoich potrzeb nie pozwalamy sobie na poznanie prawdziwej przyczyny naszych
kłopotów z jedzeniem. Nadmierne jedzenie najczęściej jest objawem, w którym
nasze ciało woła do nas: „Proszę, wysłuchaj mnie”. My zaś w odpowiedzi jeszcze
mocniej kneblujemy je i nie pozwolimy nic powiedzieć. Podstawą skutecznego schudnięcia, jest przede wszystkim zrozumienie
potrzeb swojego organizmu, a wtedy zmiana żywienia pojawi się sama. Zaś
utrzymanie racjonalnej diety i odpowiedniej wagi, jest konieczne dla zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz